For faster navigation, this Iframe is preloading the Wikiwand page for Alicja w Krainie Czarów. Connected to: {{:: Z Wikipedii, wolnej encyklopedii {{bottomLinkPreText}} {{bottomLinkText}} This page is based on a Wikipedia article written by contributors (read/edit). Text is available under the CC BY-SA license; additional terms may apply. Images, videos and audio are available under their respective licenses. Please click Add in the dialog above Please click Allow in the top-left corner, then click Install Now in the dialog Please click Open in the download dialog, then click Install Please click the "Downloads" icon in the Safari toolbar, open the first download in the list, then click Install {{::$Karty Alicji w Krainie Czarów ilustrujące słynną powieść Lewisa Carrolla, w tym Królowa Serc, białe róże pomalowane na czerwono, zegarek kieszonkowy Królika, strona tytułowa książki i ściana dziurki od klucza 409783615 Alicja w Krainie Czarówpytanie 1 z 10Za którą z postaci Alicja podąża w głąb nory?Za Białym Królikiem w ubraniu, niosącym zegarek kieszonkowyZa Białą Myszką w spodenkach, niosącą kolorowy dzbanuszekZa Czerwonym Flamingiem z kolorowym parasolemSprawdź się w poniższych tematach:Gwiezdne WojnyQuiz wiedzy o Gwiezdnych Wojnach. "Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce..." »Quizy » FilmoweNowy bajkowy quiz naszych Czytelników!Jakie zwierzęta wychowały Tarzana? Głównymi bohaterami bajki "Rio" były: Imię dziewczyny Kaczora Donalda to: »Quizy » Filmowe, LiteraturaStacyjkowoQuiz wiedzy o "Stacyjkowie". Jedzie pociąg z daleka... Na każdego poczeka! :) »Quizy » FilmoweJulian Tuwim - wiersze dla dzieciJak miał na imię tytułowy Marzyciel? W wierszu " Dwa wiatry", jeden wiatr w polu wiał, a drugi wiatr gdzieś grał.... »Quizy » LiteraturaGumisieQuiz wiedzy o Gumisiach. Co wiesz o tych harcujących misiakach? »Quizy » Filmowe, LiteraturaAkademia Pana Kleksa 3Opowieść o Panu Kleksie i jego przygodach została napisana przez: Jak ma na imię Pan Kleks: Mateusz z Akademii Pana... »Quizy » Literatura, FilmoweSprawdź, co wiesz o Hymnie Polski!Kto jest autorem słów "Mazurka Dąbrowskiego"? Kto jest autorem melodii do pieśni? Jak inaczej nazywany jest "Mazurek... »Quizy » Literatura, Język PolskiNiesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) - Quiz z lekturyTest wiedzy ze znajomości książki "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych)".... »Quizy » Literatura Udostępnij Lubisz Polub nas na Facebooku!Komentarze10/10 jesttttt!!!!!!!!!dodany: 2012-06-08 14:14:04, przez: maryśka
czwartek, 13 maja 2010 4 minuty czytania Ten, kto nie czytał “Alicji w krainie czarów” powinien się wstydzić. Ci, którzy czytali, śledzili zapewne z rosnącą ciekawością informacje na temat filmu o tym samym tytule, którego polska premiera odbyła się piątego marca bieżącego roku. Od początku było wiadome, iż film ten nie będzie ekranizacją powieści Carrolla, lecz zaadaptuje ją na potrzeby swoistej trawestacji i rozwinięcia książkowej historii. Takie zabiegi zawsze wzbudzają pewne obawy przed zepsuciem dobrego, oryginalnego pomysłu na rzecz płytkiej kinowej opowiastki. Tym razem jednak obawy zamieniły się w rosnący z każdą chwilą apetyt na coś absolutnie czarodziejskiego, gdyż reżyserem okazał się sam Tim Burton, którego dzieła (począwszy od “Soku z żuka”, przez fenomenalnego “Batmana” i “Powrót Batmana”, na “Jeźdźcu bez głowy” skończywszy) zapewniły mu słuszną sławę mistrza mrocznych opowieści o niezrównanym klimacie. Dodatkową gwarancją jakości nadchodzącej produkcji, było zatrudnienie dwojga doskonale znanych Burtonowi aktorów: Johnego Deppa w roli Kapelusznika oraz Heleny Bonham-Carter w roli Czerwonej Królowej. Będąca u progu staropanieństwa dziewiętnastoletnia Alicja (Mia Wasikowska), staje przed trudnym wyborem: czy wieść dalej swe radosne, dziewczęce życie, czy zadowolić rodzinę i przyjąć oświadczyny wyjątkowo nudnego i brzydkiego lorda? Od podjęcia decyzji wybawia ją biały królik, za którego sprawą ponownie wpada w dziurę prowadzącą do innego, fantasmagorycznego świata. Okazuje się jednak, że Kraina Cudów (Wonderland) nie jest już taka cudowna, jak podczas pierwszej wizyty Alicji, z której ona sama niewiele pamięta. W miejscu tym zaszły bardzo istotne zmiany – większa jego część znajduje się pod władzą despotycznej Czerwonej Królowej, która przekształciła tę czarodziejską krainę w miejsce pełne bólu, potworów i koszmaru. Z przybyciem Alicji wiąże się przepowiednia, która mówi, iż jako czempion Białej Królowej (Anne Hathaway) pokona Jabberwocka i uwolni Krainę od smutku i bólu. Wcześniej jednak musi przypomnieć sobie jak być "tą właściwą Alicją"... Przyznam od razu, że taki scenariusz przywodził mi na myśl grę wydaną w 2000 roku przez Electronic Arts i Rouge Entertainment, "American Mc'Gees Alice", w której tytułowa bohaterka poprzez swoje szaleństwo (wynikające z tragicznej śmierci rodziców) niszczy Krainę Czarów, zmieniając ją i jej mieszkańców w świat koszmaru i grozy. W wypadku filmu Burtona rzecz ma się jednak nieco inaczej. Produkcja ta z jednej strony nie jest świetnym, mrocznym horrorem (którym zdecydowanie mogłaby być), z drugiej zaś na pewno nie można uznać jej za bajkę dla dzieci. Mroczniejsze fragmenty z elementami makabry przeplatają (czy raczej – gryzą) się z cukierkowymi i infantylnymi w treści scenami, przez co można odnieść wrażenie, że Burton nie mógł się zdecydować na jedną konkretną konwencję. Oczywiście znajdziemy detale charakterystyczne dla tego reżysera (obcięte głowy, groteskowe stwory, drzewo wyjęte "żywcem" z "Jeźdźca bez głowy"), ale są to jedynie smaczki przewijające się na trzecim planie. Osoby nie będące wielkimi entuzjastami obrazów Burtona nawet ich nie dostrzegą, fani natomiast będą potężnie rozczarowani tym, jak bardzo nie w jego stylu jest to film. Na temat odtwórców głównych ról można powiedzieć, że zagrali tyle, na ile pozwoliły im ich role. Helena Bonham-Carter jako Czerwona Królowa zaprezentowała się chyba najlepiej, wydatnie podrasowana przez grafików komputerowych. Jest komiczna, karykaturalna, i bardzo dobrze oddaje charakter książkowego pierwowzoru. Mia Wasikowska nie miała wielkiego pola do popisu jako ładna, dziewczęca i trochę pozbawiona charakteru postać. Największe oczekiwania wiązały się oczywiście z Johnym Deppem, który dał się wielokrotnie poznać jako mistrz odgrywania rozmaitych dziwadeł (pół człowiek – pół nożyczki, wiecznie pijany pirat, demoniczny golibroda, kosmita w ciele kosmonauty itd.). Słysząc, że ten aktor wcieli się w Szalonego Kapelusznika, oczekiwałem absolutnego majstersztyku, czegoś, co powali mnie swoją "nienormalnością". Niestety, choć nie jest to najgorsza z ról Deppa, zdecydowanie nie jest najlepszą, a w każdym razie nie spełnia pokładanych w niej nadziei. Nie mogłem pozbyć się wrażenia, że – podobnie jak w przypadku innych postaci – Kapelusznik został "okrojony" na potrzeby młodszych odbiorców, by nie prezentować się zbyt paranoidalnie i demonicznie, czyli w sposób, jakiego można było oczekiwać. Na osobne omówienie zasługują efekty specjalne. Po raz kolejny stykamy się z filmem, który niemal w całości nakręcono na niebieskim kartonie, który zmieniono w pełen barw i dziwów baśniowy krajobraz. Pomijając kwestię osobistej oceny prezentowanej estetyki, należy przyznać, że całość wygląda ładnie. Jeśli jednak film nakręcono z myślą o zaimponowaniu widzowi trójwymiarową grafiką (ponieważ nie udało mi się znaleźć seansu w 2D stwierdzam, że tak właśnie było), to – nie licząc najmłodszych widzów – nie udało się osiągnąć celu. Wraz z "Alicją" i wcześniejszym "Avatarem" do naszych kin nadciąga fala produkcji tworzonych tylko po to, by trzeba było oglądać je w trójwymiarze. Może to kwestia mojego dziwnego gustu, ale zabawa z 3D w filmach znudziła mi się na etapie wypożyczania kaset video o dinozaurach (czyli na poziomie przedszkola). Choć wymieniam sporo wad i niedociągnięć filmu, w przeciwieństwie do wielu osób nie uznaję "Alicji w Krainie Czarów" za wybitnie niedobrą. Jest to film przeciętny, jeśli ocenimy go pod kątem kina familijnego, jednak nie dość dobry, by płacić za niego 30 złotych, kupując bilet na seans w 3D. Oceniając go przez pryzmat nazwisk takich, jak Burton i Depp i związanych z nimi oczekiwań, spotka nas przykre rozczarowanie. Nie obejrzymy tu wyśmienitego horroru ani uroczej bajki dla dzieci, lecz przeciętną produkcję na piątkowy wieczór. Ocena użytkowników Średnia z 11 ocen Twoja ocena Wczytywanie...
Główny projektant produkcji, a zarazem jedna z najbardziej rozpoznawalnych w gamedevie osób, czyli American McGee, postawił na odbicie w krzywym zwierciadle klasycznej historii o Alicji w Krainie Czarów. Wydana w 2011 roku kontynuacja okazała się jeszcze bardziej mroczna i makabryczna, czym ponownie zdobyła serca wielu graczy.Rozsławiła je powieść Lewisa Carrolla Alicja w Krainie Czarów. Przykładem na jedno z wcześniejszych, pojedynczych nadań Alicji jest wzmianka z Dziennika Poznańskiego o Alicji urodzonej ok. poł. XIX wieku. Szczyt popularności w XX w. przypadł na lata pięćdziesiąte, kiedy nadano je blisko 46 tysięcy razy.
Są to książki, które klienci wybierali przy okazji zakupu „Koszmar Alicji w Krainie Czarów” autorstwa Jonathan Green. Zły Czarnoksiężnik z OZ. Gra książkowa, w której losy Krainy OZ spoczywają w Twoich rękach, produkt ukazał się w 2021 roku. Ciemne chmury zgromadziły się nad Krainą Oz. Jej los spoczywa w Twoich rękach.c9lC.